"STANISŁAW AUGUST. MĄŻ WSZYSTKICH ŻON" Iwona Kienzler

Opublikowano: 2012-01-10
nowa książka Iwony Kienzler
Stanisław August Poniatowski, ostatni król Polski, zwany często poufale królem Stasiem,

znany jest z obiadów czwartkowych, budowy Łazienek, swojego niebagatelnego wkładu w uchwalenie Konstytucji 3 maja i utworzenie Komisji Edukacji Narodowej. Nie wszyscy jednak wiedzą, że był to bardzo „romansowy” monarcha, a w kwestii podbojów kobiecych mógł śmiało rywalizować ze współczesnym mu słynnym uwodzicielem – Casanovą.

Samo bycie królem było elementem wzbudzającym zainteresowanie płci przeciwnej, gdyż władza jak wiadomo jest bardzo silnym afrodyzjakiem, ale Poniatowski podobał się też paniom jako przystojny mężczyzna, dżentelmen pełen kurtuazji i wspaniały kochanek. Powodzeniem u kobiet cieszył się jeszcze przed wstąpieniem na tron, a jako 25-letni dyplomata na dworze rosyjskim został kochankiem wielkiej księżnej - Katarzyny, późniejszej imperatorowej.

Stanisław August, w stosunku do wszystkich swoich kochanek, zarówno tych z którymi łączył go przelotny romans, jak i długoletni związek, był czuły, dyskretny i hojny. Łożył na utrzymanie ich dzieci, a mężom swych metres, nie skąpił zaszczytów, stanowisk i orderów.

Wśród jego kochanek znajdowała się caryca Katarzyna II, jak również bogate szlachcianki z możnych rodów, ale także panie w różnym wieku skromniejszego pochodzenia. Nie szukał kobiet o niebiańskiej urodzie, ale interesujących, takich które mogły go zaciekawić i zafascynować. Czasy, w których przyszło mu żyć, to okres rozluźnienia obyczajów seksualnych, lekkiego traktowania przysiąg małżeńskich. Dlatego możliwe jest, że Stanisław August był ojcem całkiem sporej gromadki dzieci z różnymi kobietami, bowiem liczbę jego kochanek szacuje się nie na kilkadziesiąt, ale kilkaset. Kilka z nich było jego wieloletnimi przyjaciółkami, niektóre odwracały się od niego po zakończonym romansie, ale z większością z nich pozostawał w dobrych stosunkach, dbając o nie i troszcząc się o ich dzieci, o ile zaszła taka potrzeba.

Jak wiadomo, Stanisławowi Augustowi nie udało się zapobiec rozbiorom Polski i jej wymazaniu z mapy Europy, można więc postawić tezę, że nie sprawdził się jako król. Nie miał też szansy sprawdzić się jako mąż, bo nigdy oficjalnie nie poślubił żadnej kobiety, ale z pewnością sprawdził się jako kochanek i uwodziciel. Zachwycając się losami i przygodami słynnego włoskiego uwodziciela Casanovy, nie zapominajmy więc o królu Stasiu, namiętnym mężu wielu, wielu dam.

Wydawca: Bellona
EAN 9788311121706
240 stron
format 145x205 mm
oprawa miękka

O autorce:
IWONA KIENZLER
autorka ponad sześćdziesięciu książek – publikacji non-fiction z zakresu historii, jak również leksykonów i słowników. Pisze także reportaże z podróży oraz artykuły dotyczące spraw gospodarczych i historii Polski, a także odwiedzanych przez nią krajów i regionów. Pasjonuje się historią, a zwłaszcza rolą kobiet i ich często zapomnianemu lub niedocenianemu wpływowi na losy i decyzje mężczyzn rządzących państwami, czy też będącymi wpływowymi politykami lub mężami stanu. Historia opisywana w książkach Iwony Kienzler to historia widziana oczyma kobiet.



Facebook
Reklama
 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat
COUNT:15