Budzikom śmierć
Bardzo poważnym problemem, który pojawia się już na początku roku szkolnego jest przestawienie godzin pobudek oraz chodzenia spać. Obowiązek szkolny wymusza zazwyczaj poranne wstawanie dziecka, które po kilkudziesięciu dniach rozkoszowania się długim wylegiwaniem w łóżku, absolutnie nie ma na to ochoty. Nasza pociecha buntuje się przeciwko zrywaniu się z błogiego snu o wczesnych porach, marudzi, złości się i kaprysi. Dobrze więc już jakiś czas przed 1 września zachęcić dziecko do wcześniejszych pobudek i stopniowo przygotować je do nowego, dobowego rytmu. Jeśli codziennie pod koniec wakacji będziemy skracać godziny snu dziecka o kwadrans, naszemu skarbowi będzie o wiele łatwiej odnaleźć się w jesiennym rozkładzie dnia. Warto też zachęcić potomka do wcześniejszego kładzenia się spać, tak żeby ilość godzin snu naszej latorośli nie była zbyt mała.
Wyprawka na medal
Aby dziecko dobrze czuło się w szkole powinno mieć wyprawkę skompletowaną z uwzględnieniem swoich preferencji i upodobań. Jeśli codziennie rano będzie spoglądało na ulubioną postać z kreskówki czy komiksu na swoim plecaku czy zeszytach, o wiele przyjemniej i chętniej będzie wędrowało mu się do szkoły. Warto zadbać, ażeby plecak szkolny był dobrej jakości i nie przeciążał zbytnio kręgosłupa przyszłego absolwenta. Przecież nie o to chodzi żeby zdobywanie edukacji kojarzyło się naszej latorośli z ciągłym bólem kręgosłupa i dźwiganiem ciężarów. Dobrze też wprowadzić trochę kolorów oraz akcentów humorystycznych w wyprawce dziecka. Ołówek z główką pieska, włochaty długopis czy zakładka do książki z zabawnym napisem umilą naszemu skarbowi czas w murach szkolnych i przypomną, że w szkole oprócz zachowywania powagi jest także i czas na uśmiech.
Szkolne przysmaki
Aby obowiązek oświatowy miło się dziecku kojarzył warto zadbać o odpowiedni jadłospis naszej pociechy oraz nie żałować mu ulubionych potraw w najbardziej stresujących dla niego pierwszych dniach i tygodniach szkoły. Bezcenną jest także pamięć, że posiłki dziecka, także te w placówce edukacyjnej powinny być zdrowe, pełnowartościowe, ale i pyszne. W diecie ucznia nie powinno braknąć owoców, które świetnie nadają się na drugie śniadanie do szkoły, warzyw, nabiału, orzechów, soków owocowych, ryb, chudego mięsa, produktów pełnoziarnistych. Bogactwo składników odżywczych usprawni pamięć naszej pociechy, doda mu witalności i sił do podejmowania codziennych wyzwań. Menu dziecka powinno być przede wszystkim zdrowe i zbilansowane, ale zważywszy na napięcia jakie nasza progenitura przeżywa w szkole, warto od czasu do czasu o tym zapomnieć i pozwolić dziecku na batonika, hamburgera, pizzę, zapiekankę i inne „zapychacze” żołądka.
Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com