Był świadkiem tysięcy zmian i ulepszeń oraz wielkiego przejścia w najróżniejszych typach dziedzin, które podbijał. Szczególnie w związku z ciągłymi zmianami w gospodarce, technologii i na rynku globalnym zakres tłumaczeń pochodzących z Europy znacznie się rozszerzył. Specjaliści i prasa branżowa także coraz częściej w tym temacie wspominają Polskę, jako kraj, który zaczął się błyskawicznie rozwijać. Czy uda nam się zbliżyć do najlepszych w najbliższym czasie?
Chcąc wyjść na rynki zewnętrzne wesprzyj się pomocą profesjonalnego tłumacza. Najlepszych szukaj poprzez renomowane biura tłumaczeń. Zapoznaj się z ofertą śląskiego biura tłumaczeń SuperTłumacz.
Unia Europejska a tłumaczenia
W Unii Europejskiej funkcjonują 24 języki urzędowe, ponad 60 rdzennych języków regionalnych i mniejszościowych oraz wiele innych języków obcych, którymi posługują się społeczności migrantów. Dla takiej różnorodności językowej instytucje UE promują wielojęzyczność i naukę języków, co w związku z tym zwiększa rozwój branży tłumaczeń w wielu sektorach na całym kontynencie.
Ponadto, jako druga co do wielkości gospodarka na świecie, rynek Unii Europejskiej obejmuje tysiące branż i usług, ciągle się rozrasta i musi utrzymywać kontakty ze światem zewnętrznym. Stąd to także ogromna szansa dla tłumaczy, firm zajmujących się przekładami i lokalizacją, a także dla biur tłumaczeń.
Zauważmy, że Europa jest domem dla największych na świecie wiodących wielojęzycznych firm, a rodzimy rynek pomaga im dostosować się do lokalnych i międzynarodowych wymagań. Bez wsparcia tłumaczy wiele biznesów, inicjatyw i projektów nie mogłoby odnieść sukcesu.
Unia Europejska podkreśla, że tłumaczenie i interpretacja, nauczanie języków, technologie językowe należą do najszybciej rozwijających się dziedzin gospodarki.
Common Sense Advisory podaje, że w 2017 roku 60% z 10 najlepszych dostawców usług tłumaczeniowych na świecie pochodziło z Europy.
W 2016 roku branża światowa osiągnęła ok. 40 mld USD dochodu! Z tej całości światowych przychodów do Europy należało aż 53,09%, Ameryka Północna zgarnęła 34,82%, natomiast Azja z 10,49%.
Specjaliści przewidują, że do 2019 roku ogólnoświatowe zyski z tej branży ukształtują się na poziomie 49,8 mld USD.
Dodajmy jeszcze, że w 2015 roku polski rynek tłumaczeń oceniono na 1 mld zł przychodów rocznych.
Jak wygląda sytuacja tłumaczeń w Polsce
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego z 2015 roku na polskim rynku tłumaczeń działa ok. 60 tys. podmiotów. Największy procent z nich to jednoosobowe działalności gospodarcze. Drugą siłą są małe biura tłumaczeń – na tamten czas oszacowano je na 1500. Natomiast tych największych graczy, którzy mają najbardziej realne szanse zawalczyć o dobrą pozycję poza granicami naszego kraju jest zaledwie 40.
Co napędza rozwój branży w Polsce?
postępująca w zawrotnym tempie i na niezwykle szeroką skalę globalizacja, z której chcą uszczknąć kawałek rynku dla siebie nasi przedsiębiorcy,
boom na tłumaczenia dokumentów na różne języki europejskie i światowe, zazwyczaj ma to związek z międzynarodowymi organizacjami czy firmami pochodzącymi z Unii Europejskiej.
Największych pieniędzy można szukać w tych sektorach:
rynek oprogramowań,
sektor finansów,
sprzęt komputerowy,
opieka zdrowotna,
sektor budownictwa,
inżynieria.
Klienci najchętniej chcą tłumaczyć „z” i „na”:
angielski,
niemiecki,
rosyjski,
francuski.
Nie można zapomnieć też o tym, że w 2015 roku cała branża była świadkiem pierwszej konsolidacji na polskim rynku. Pionierem była istniejąca od 2011 roku Summa Lingaue.
Chcesz się rozwijać i potrzebny ci do tego tłumacz? Poszukaj godnego zaufania specjalisty wśród profesjonalistów współpracujących z renomowanym biurem tłumaczeń.
Fot. Materiały zewnętrzne