Impotencja - problem ciała i umysłu

- to tylko niektóre pytania zadawane przez kobiety, których partnerzy zmagają się z problemem zaburzeń erekcji. Dowiedz się, co na ten temat myślą specjaliści.

Zdaniem znanego seksuologa, profesora Zbigniewa Lwa-Starowicza, „męski mózg jest ewolucyjnie nastawiony na seks”. Panowie definiują swoją męskość poprzez pryzmat sprawności seksualnej. Niedomaganie w sferze erotycznej bardzo często stanowi dla nich problem przyczyniający się do degradacji poczucia własnej wartości. Według badań statystycznych przeprowadzonych przez agencję On Board około 90% mężczyzn cierpiących na zaburzenia erekcji doświadcza jednoczesnego drastycznego spadku samooceny. „Jeżeli mężczyzna na pierwszym miejscu w postrzeganiu siebie stawia swoją sprawność seksualną, na pewno właśnie to będzie stanowiło filar jego poczucia własnej wartości. Wszystko inne jest mniej ważne” - mówi Lew-Starowicz.

W jaki sposób mężczyźni radzą sobie z problemem?
Dla wielu mężczyzn problem zaburzeń erekcji jest absolutnym tematem tabu, który boją się poruszać nawet w rozmowie ze swoją partnerką. Bardzo często w obawie przed przyznaniem się do odczuwanych dolegliwości, starają się je kamuflować. Zdaniem Zbigniewa Lwa-Starowicza „mężczyźni uciekają się do rozwiązań umożliwiających im zachowanie twarzy. Najczęściej podejmowaną strategią jest ucieczka w pracę. Panowie mogą tłumaczyć się troską o standard rodziny i uzyskanie wyższego statusu społecznego. Przecież to także korzyść dla partnerki! Co ciekawe, mężczyźni mogą ciągnąć takie historie przez bardzo długi czas. Kobieta nie wie o ewentualnych zaburzeniach, a tym samym nie może udzielić partnerowi żadnego wsparcia.”

Jak impotencja może wpłynąć na związek?
Jak mówi psycholog Mariola Kosowicz „Poczucie bycia niepełnosprawnym seksualnie potrafi odebrać radość w wielu aspektach życia i nierzadko prowadzi do oddalenia się współmałżonków”. Pogarszanie się relacji pomiędzy partnerami jest przede wszystkim wynikiem braku szczerej komunikacji. Mężczyźni unikający zbliżeń intymnych w obawie przed ujawnieniem prawdy, bardzo często nie są świadomi negatywnego wpływu, jakie ich zachowanie wywiera na psychikę partnerki. Kobiety bardzo często utożsamiają niezdolność do osiągnięcia erekcji z brakiem pożądania. Winą za złą dyspozycję seksualną mężczyzny obarczają zazwyczaj siebie, myśląc, że nie są wystarczająco atrakcyjne, aby podniecić partnera.

„Kiedy mężczyzna unika zbliżenia lub widoczny jest brak reakcji fizycznej, jego partnerka myśli, że nie wzbudza pożądania i obwinia siebie za tę sytuację. Dlatego poczucie własnej wartości spada nie tylko u mężczyzny doświadczającego zaburzeń
seksualnych, ale także u jego partnerki.” - mówi Lew-Starowicz.

Jak powinna zachować się kobieta?
Specjaliści podkreślają kluczowość roli, jaką partnerka odgrywa w procesie leczenia zaburzeń erekcji. Postawa kobiety może przyczynić się zarówno do poprawy, jak i pogorszenia problemów seksualnych mężczyzny. Wszystko zależy od obranej strategii działania. Przeprowadzone statystki wskazują, że większość kobiet wybiera w takiej sytuacji opcję milczenia. Nie poruszają one problemu zaburzeń seksualnych, będąc przekonanymi, że jest to temat, którego mężczyzna nie chce podejmować. Tymczasem okazuje się, że więcej niż połowa ankietowanych mężczyzn w przypadku doświadczenia zaburzeń erekcji oczekiwałoby od kobiety rozpoczęcia szczerej rozmowy na ten temat.

„To, co naprawdę może pomóc mężczyźnie w przypadku problemów seksualnych, to np. opanowanie emocji i neutralizowanie niepokoju partnera” - mówi Lech-Starowicz. „Mężczyzna powinien być zapewniony o tym, że obecna sytuacja nie wpływa na postrzeganie go jako kochanka i, że sfera seksualna nie jest najważniejsza w związku. Zadaniem kobiety jest okazywanie czułości i częste rozpoczynanie rozmowy. Przede wszystkim nie powinna ona bagatelizować problemu.”

Autor: Anna Demków, konsultantka serwisu KlikMedik