Jak oderwać się od bolesnej przeszłości?

Opublikowano: 2012-11-07
Emocje: Jak oderwać się od bolesnej przeszłości i żyć teraźniejszością i przyszłością?
Bohaterka książek Katarzyny Grocholi, Judyta, mówi sobie w pewnym momencie życia: „Nie czepiaj się przeszłości kobieto, jest martwa” Gdyby to było takie proste…

Jednak dla własnego dobra musisz nauczyć się zostawiać porażki i traumy za sobą i iść do przodu. Przeżyte zło powraca jak bumerang. To nie jest wcale tak, że „było i minęło”. Bolesne sprawy sprzed miesięcy a nawet lat zatruwają twoją teraźniejszość. Wciąż tkwią w tobie złe emocje: ból, żal, gniew. Wciąż rozpamiętujesz minione chwile. Boisz się  zaufać, nie potrafisz cieszyć się chwilą.

Uporaj się z emocjami
Każde doświadczenie i pozytywne, i negatywne kształtuje naszą osobowość. Jednak to nie tak, że jesteśmy skazane na nieszczęśliwe życie dlatego, że naszym udziałem były bolesne doświadczenia. Jeżeli będziemy w stanie się z nimi uporać, jeżeli podniesiemy się z dna, będziemy silniejszymi ludźmi niż ci, których los potraktował łaskawiej od nas. Weźmy za przykład osobę, którą w dzieciństwie dotknęła przemoc ze strony najbliższych. Ma dwie drogi do wyboru: albo będzie powtarzać błędy swoich rodziców, krzywdząc własne dzieci, albo pójdzie na terapię i nauczy się, jak wygląda wychowanie bez bicia, bez krzyku, bez upokarzania i zastraszania. To zależy tylko od niej. Dzięki staraniom i miłości jesteśmy w stanie dokonać niemal wszystkiego!

Przyjrzyjmy się też kobiecie porzuconej przez męża. Ma już czterdzieści kilka lat na karku. Czuje się zdradzona i wykorzystana. Oddała mężczyźnie najlepsze lata swojego życia, założyła z nim rodzinę, budowała swój świat, zawsze biorąc pod uwagę jego potrzeby. Teraz została z niczym. Jest bardzo samotna ale przede wszystkim ma wrażenie, że jest skazana na samotność już do końca swoich dni. Rozgoryczona mówi, że już nigdy nie zaufa żadnemu facetowi. Że nie chce i nie potrzebuje już miłości ani bliskości. Takim zachowaniem zniechęca do siebie wszystkich potencjalnych partnerów. Sama odbiera sobie szansę na szczęście. A gdyby zostawiła przeszłość za sobą i otworzyła się na nowe doświadczenia, z pewnością pojawiłby się ktoś, kto pozwoliłby jej zapomnieć o nieudanym małżeństwie.

Trzecia kobieta została bez powodu zwolniona z pracy. Jest rozgoryczona i przerażona. Przekonała się, że czasem nawet kompetencja, solidność i lojalność to za mało. Twierdzi, że rynek pracy przypomina dżunglę, w której są w stanie przetrwać tylko ci, którzy grają nieczysto. Że znajomości są wyżej cenione niż wykształcenie, więc zamiast energicznie szukać nowego zatrudnienia, zamyka się w domu i wpada w depresję. Co dalej? Zasiłek dla bezrobotnych i oszczędne życie „z ołówkiem z ręku”? Długi?

Walcz o siebie
Rozpamiętywanie bolesnej przeszłości może cię zniszczyć! Możesz wpaść w błędne koło- im bardziej negatywnie będziesz nastawiona do życia, tym więcej nieszczęść będzie cię spotykać. Jeżeli raz wpadniesz w taką spiralę, wyrwanie się z niej będzie bardzo trudne. Musisz odciąć się od przeszłości, zostawić ją daleko za sobą. Oczywiście, żeby to zrobić, musisz ją najpierw zaakceptować. Nie da się wymazać minionych przeżyć, nie da się także cofnąć czasu i zmienić biegu wydarzeń. Więc daj temu spokój. Wciąż nachodzą cię myśli tj.  „gdybym wtedy zachowała się inaczej, to by się nie wydarzyło”, albo: „ten kto mnie skrzywdził, powinien zostać ukarany”? To do niczego nie prowadzi, powinnaś przestać myśleć w ten sposób! Także oszukiwanie się, że „właściwie nic się nie stało”, kiedy zawalił się twój świat, jest marną strategią obronną. Przeszłość, której się nie przemyślało, nie zrozumiało i nie pogodziło się z nią, będzie nas prześladować bez końca.  Przyznanie, nawet tylko przed samą sobą, że np. nienawidzi się własnej matki jest bardzo, bardzo trudne. Jednak oszukując samą siebie, nigdy nie uwolnisz się od brzemienia przeszłości. Analiza tego, co było jest potrzebna, ale nie oznacza ciągłego rozdrapywania starych ran! Uświadom sobie w pełni, na czym polegały twoje problemy, a potem już do nich nie wracaj.

Nie pozwól, żeby twoim życiem rządził lęk przed kolejnymi bolesnymi doświadczeniami.  Robiąc plany na przyszłość, nie dopuszczaj do siebie myśli o minionych porażkach. Działaj i walcz o samą siebie. Nie wpadnij w pułapkę użalania się nad sobą. Możesz myśleć: „jestem taka biedna, los jest dla mnie taki okrutny, mam prawo być nieszczęśliwa”- do czego doprowadzi cię takie podejście...?

Katarzyna Lewcun
(katarzyna.lewcun@dlalejdis.pl)

Fot. sxc.hu



Facebook
Reklama
 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat
COUNT:15