Michelle Obama- z biednej dzielnicy do Białego Domu

Barack Obama od 2008 roku jest prezydentem USA, teraz znów wygrywa kolejne wybory, ale czy to tylko jego zasługa? Nie licząc tysiąca ludzi zatrudnionych w sztabie wyborczym, jest jeszcze jedna osoba, która ma wielki wpływ na Baracka Obamę i jego kampanię. To jego żona Michelle. 

Gdy Michelle była dzieckiem, mieszkała w biednej dzielnicy w Chicago, jej rodzina pochodziła z klasy robotniczej, co mogło mieć wpływ na jej przyszłość. Dziewczyna stała się zdeterminowana i żądna sukcesu. Ta determinacja pomogła jej skończyć studia w prestiżowej Princeton i uzyskać doktorat z prawa na Uniwersytecie Harvarda. Po zakończeniu nauki zaczęła pracę w kancelarii w Chicago, gdzie poznała swojego przyszłego męża Baracka Obamę, który de facto był jej podwładnym. 

Ta historia do dziś ma wpływ na ich życie, ponieważ prezydent USA nazywa ją „szefową” nawet po kilkunastu latach małżeństwa. Michelle jest nie tylko pierwsza czarnoskórą pierwszą damą, ale też pozostanie nią przez następne cztery lata. Jej ambicja jest na tyle duża, że nie poprzestaje na tym. Jest silna, inteligentna i mimo dobroci serca potrafi postawić na swoim i pomóc w prowadzeniu kampanii wyborczych męża. Wspiera go i uczestniczy w wielu konwencjach wyborczych  i spotkaniach u jego boku. Pisze przemówienia i bez trudu sama je wygłasza.

Michelle Obama zdecydowanie nadaje się do roli Pierwszej Damy.

Alicja Grzybek
(alicja.grzybek@dlalejdis.pl)

Fot. Joyce N. Boghosian, White House photographer