Mięso nas zabija - recenzja

Pacjent bardzo się przestraszył. Miał przecież dopiero 36 lat i właśnie czekał na narodziny swojego pierwszego dziecka. Ten przyszły ojciec to amerykański chirurg Garth Davis, który z racji wykształcenia doskonale wiedział co go teraz czeka - leki na obniżenie poziomu cholesterolu brane do końca życia. Ponieważ doskonale wiedział, że leki te mają mnóstwo skutków ubocznych - nie godził się na to. Jak na ironię dr Garth Davis leczył ludzi otyłych, chirurgicznie zmniejszając im żołądki. I oto sam powoli zmierzał do otyłości niewłaściwie się odżywiając, zwiększając stopniowo swoją wagę i mając fatalne wyniki badań, bo jadł... . No, właśnie doktor postanowił przeanalizować diety, w poszukiwaniu sposobu odżywiania gwarantującego długie życie w jak najlepszym zdrowiu.

Książka „Mięso nas zabija. Jak zerwać z uzależnieniem od białka zwierzęcego” jest obszerną analizą najpopularniejszych współcześnie diet: wysokobiałkowej diety Atkinsa i diety sięgającej praprzodków paleo. Doktor krytykuje aparaty badawcze wielu prac naukowych na temat odżywiania się ludzi, wykazując zawarte w nich błędy (np. krótkotrwałość badań obniża koszty ich przeprowadzenia, ale obniża niestety też ich wiarygodność). Krytykuje nastawienie mediów na sensację i podawanie nieprecyzyjnych informacji na temat diet. Mówi o lobby producentów żywności zniekształcających wyniki badań. Dr Garth Davis uczy na co zwracać uwagę i jak odczytywać i weryfikować doniesienia naukowe. Autor zadał sobie wiele trudu, jego praca posiada obszerną bibliografię zajmującą ok. 100 stron. Ustalił, że 2/3 Amerykanów ma problem z wagą ciała, bo mają zbyt duży udział białka zwierzęcego w swojej diecie. Wykazał jak nadmiar białka wpływa na organizm człowieka i powoduje: cukrzycę, nadciśnienie, choroby serca, otyłość, nowotwory. Rozprawia się z mitem o wyższości białka nad węglowodanami (których unikamy, bo myślimy, że od nich tyjemy). Dotarł do informacji o długowiecznych populacjach z Okinawy, Sardynii żyjących w zdrowiu i odznaczających się do późnej starości niezwykłą witalnością. Oczywiście ich wzorcem żywieniowym była dieta o niskiej zawartości białka i tłuszczu, a wysokiej węglowodanów. Nie był zdziwiony, bo sam gdy przeszedł na dietę roślinną zaczął odzyskiwać zdrowie i siły (zaczął biegać w maratonach!).

Dr Garth Davis przytacza wiele dowodów na swoje słowa, dokumentując medycznie jaki sposób odżywiania jest dla nas dobry. Oprócz drastycznego tytułu „Mięso nas zabija” nie jest radykalny, spokojnie tłumaczy, że lepiej jeść owoce, warzywa, orzechy, nasiona, rośliny strączkowe i ziarna. I delikatnie wskazuje, że nie trzeba przechodzić na wegetarianizm, ale dodawanie zdrowych rzeczy do diety sprawi, że poprawi się nasze samopoczucie. I że lepiej: trzymać się diety niedoskonałej (bo oczywiście najlepiej byłoby wyeliminować mięso), niż nie trzymać się doskonałej. Życiowa, realna do spełnienia wskazówka. Warto przeczytać, bo lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć, tym bardziej że autor naprawdę przystępnie tłumaczy wciskane nam przez media paradoksy: chcemy schudnąć - jemy kurczaki, chcemy zbudować tkankę mięśniową - też trenerzy zalecają nam kurczaki. Zawiera ciekawostki: gdybyśmy chcieli wszyscy odżywiać się mięsem z humanitarnych hodowli to musielibyśmy mieć do zagospodarowania kilkanaście takich planet jak nasza. Realne? No, właśnie.

Książka zawiera kompletną tygodniową dietę roślinną ułożoną przez specjalistkę dietetyczkę wraz z przepisami. Czy musli z cynamonem i migdałami nie brzmi  wystarczająco smacznie? Autor podkreśla różnorodność owoców, warzyw, ziół, przypraw, z których można skomponować smaczne i zdrowe posiłki. Do przeczytania, do spróbowania. Ponadto biegacze, z tej książki dowiedzą się, ile białka potrzebują po treningach i z jakich produktów najlepiej go pozyskać oraz w jakim zestawieniu najlepiej przyswoi go nasz organizm. Polecam.

Elżbieta Wiebor
redakcja@kobieta40.pl

Garth Davis, Howard Jacobson „Mięso nas zabija. Jak zerwać z uzależnieniem od białka zwierzęcego” Vital Gwarancja zdrowia, Białystok 2016.