Na sklepowych półkach możemy znaleźć siemię żółte, brązowe i złote. Obojętnie na jakie się zdecydujemy, niezależnie od koloru, ziarenka mają te same właściwości odżywcze i tak samo smakują.
Oto kilka ciekawostek na temat tego ziarna:
- Siemię lniane jest bogate w witaminy A i E oraz z grupy B, magnez, wapń, żelazo i cynk oraz wielonasycone kwasy tłuszczowe.
- Pomaga w zapaleniach błony śluzowej, przy wrzodach i zgadze. Należy zalać je ciepłą wodą i poczekać, aż napęcznieje i powstanie kisiel. Jemy na czczo przed śniadaniem, a potem drugi raz, np. przed kolacją. Dzienna dawka to 2-3 łyżki.
- Wspomaga leczenie zaparć. 2 łyżeczki zalane szklanka wrzątku powinny parzyć się ok. 2 godzin; a jeśli nam się śpieszy, należy gotować je 10 minut. Kleisty płyn można wypijać zarówno z ziarenkami, jak i przecedzony. Sam wywar z siemienia nie jest smaczny, można mu trochę pomóc, dodając sok z cytryny i odrobinę miodu albo zmiksowane owoce lub świeżo wyciśnięty sok.
- Wspiera chudnięcie. Ziarenka zawierają sporo błonnika, rozpuszczalnego i nierozpuszczalnego. Pobudza on perystaltykę jelit i ułatwia pozbycie się niestrawionych resztek jedzenia z przewodu pokarmowego, ponadto usuwa toksyny z organizmu. Dodawanie siemienia do posiłków powoduje długotrwałe uczucie sytości.
- Działa przeciwzapalnie. Warto włączyć je do diety, kiedy chorujemy np. na zapalenie oskrzeli, gardła lub reumatoidalne zapalenie stawów. Nawilża błonę śluzową, przynosi ulgę w suchym kaszlu czy chrypce.
- Poprawia stan skóry, zatrzymując wodę w jej komórkach, dzięki czemu cera staje się lepiej nawilżona, znikają zrogowacenia i przesuszenie.
- Zmniejsza uciążliwość objawów menopauz. Zawiera fitoestrogeny, czyli związki roślinne wykazujące działanie podobne do estrogenów.
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com