Jesień również może być inspirująca i kolorowa. Wystarczy uruchomić odrobinę wyobraźni, by nie spędzać deszczowych dni siedząc przed telewizorem czy komputerem. Na dodatek wspólne, rodzinne zabawy zacieśniają rodzinne więzi.
Oto kilka pomysłów na ciekawe spędzenie czasu z dziećmi, kiedy pogoda za oknem zniechęca do wyjścia na zewnątrz:
- Zabawy z wykorzystaniem jesieni - w trakcie spaceru zachęćmy malucha, żeby zbierał wszystkie skarby jesieni: kasztany, kolorowe liście, żołędzie, jarzębinę czy kamyki. Stanowią doskonałe narzędzia do tworzenia kreatywnych zabaw twórczych. Dzięki nim, wraz z dziećmi możemy stworzyć ludziki z kasztanów i zapałek, albo zrobić stemple z liści i plakatówek, albo możemy wykonać biżuterię z jarzębiny i modeliny. Będzie to idealna zabawa zarówno dla dziewczynki, jak i chłopca. Powstałe „dzieła” dają dużo satysfakcji naszym pociechom. Dzięki nim będą mogły ozdobić swój kącik, albo dać prezent dziadkom.
- Zabawy edukacyjne - wspólne zabawy możemy wykorzystać na zaspokojenie intelektualnych potrzeb naszych dzieci. Czytanie bajek i wierszy o Pani Jesieni możemy połączyć z rebusami, łamigłówkami, opowieściami o odlatujących ptakach czy zwierzętach zapadających w sen zimowy. Jednak, by przyciągnąć uwagę malucha, musimy pamiętać, że zabawy powinny zawierać dużą ilość żartów. Gry dydaktyczne rozwijają słownictwo, umiejętność kojarzenia oraz rozwiązywania problemów. Warto zadbać, aby wspólna edukacja dawała satysfakcje obu stronom oraz była kojarzona z pozytywnymi emocjami.
- Zabawy na świeżym powietrzu - jeśli jednak pomimo panującej jesieni warto ten czas spędzić na świeżym powietrzu. Słoneczna jesień może być przyjemniejsza, kiedy spędzamy ją na dwóch kółkach w otoczeniu osób, które kochamy. W weekend można urządzić rodzinną wycieczkę do lasu czy parku, gdzie można pobawić się w szukanie tropów, np. jesieni, zwierząt, roślin. Na dodatek wyjdzie to wszystkim na zdrowie, ponieważ chłodniejsze powietrze oraz słabsze naświetlenie sprawiają, że pedałowanie w tym okresie mniej obciąża organizm. Jeśli wasze dzieci nie lubią (albo nie umieją) jeździć na rowerze, alternatywą będą np. rolki albo hulajnoga.
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com