Przedłużona gwarancja

Sprzedawcy ze sklepów z asortymentem AGD/RTV coraz częściej namawiają klientów na opłacenie przedłużonej gwarancji konkretnego towaru. Dostępne na rynku sprzęty stosunkowo szybko się psują. Dodatkowy okres ochronny na różnego rodzaju urządzenia pozwala konsumentowi dłużej cieszyć się danym produktem, nawet gdy nastąpi w nim jakaś awaria lub uszkodzenie.

Nie zawsze jednak opłacenie polisy ubezpieczeniowej na sprzęt AGD czy RTV jest dla klienta opłacalne. W interesie firm ubezpieczeniowych jest bowiem jak najwięcej na oferowanych ubezpieczeniach zarobić. Umowy dla klienta są więc często tak konstruowane, aby były one jak najbardziej korzystne dla podmiotu, który proponuje przedłużoną gwarancję, a nie dla użytkownika psującego się towaru. Nie warto więc podpisywać umowy o dodatkowej gwarancji pospiesznie i bez dokładnego przeanalizowania tego, czy warunki widniejące w okazanym nam dokumencie są wystarczająco atrakcyjne i czy posiadanie przedłużonej gwarancji rzeczywiście przyniesie nam kiedyś jakąś korzyść. Zdarza się bowiem czasem, że mimo opłacenia kilkuletniej polisy ubezpieczeniowej, skorzystać możemy z naprawy sprzętu, który zakupiliśmy, tylko raz. I to tylko pod warunkiem, że udowodnimy, że posiadane przez nas urządzenie było przez nas należycie użytkowane oraz że nie podpadamy pod sytuacje, które służą ubezpieczycielowi jako pretekst do tego, by nie naprawiać nam szwankującego towaru. Bardzo łatwo ubezpieczycielowi jest wskazać jakiś wyjątek, dzięki któremu nie będzie się on poczuwał do odpowiedzialności za stan posiadanego przez nas artykułu. Zanim podpiszemy więc umowę o dodatkową gwarancję, przeczytajmy, dla własnego dobra, wszystkie widniejące w niej zapisy.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}