Redukcja uderzeń gorąca

Opublikowano: 2018-10-02
Okres menopauzy wiąże się z wieloma zmianami hormonalnymi, na które trzeba się przygotować.

W wyniku tych zmian, kobietom dolegają między innymi uderzenia gorąca, które znacząco przeszkadzają w normalnym funkcjonowaniu: utrudniają zasypianie, przychodzą bez zapowiedzi. Niestety, nie jest to problem marginalny, ponad 77% Polek uważa je za charakterystyczną dolegliwość okresu przekwitania*. Jak sobie z nimi poradzić? Wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Romuald Dębski, ginekolog i endokrynolog, ekspert portalu „Zdrowa ONA”.

Jednym ze wczesnych oznak okresu menopauzy jest uczucie ciepła, które pojawia się nagle w okolicach klatki piersiowej i szyi, a dalej przesuwa się w kierunku twarzy. Uderzeniom gorąca często towarzyszą też dreszcze czy nawet zlewne poty, a stan ten może trwać od kilku sekund do kilkunastu minut i nawracać.

Skąd bierze się uczucie ciepła?

Uderzenia gorąca są skutkiem zaburzeń naczynioworuchowych i związanych z nimi, gwałtownych zmian temperatury. Wiążą się ze zmniejszeniem stężenia estradiolu – najbardziej aktywnego hormonu wśród estrogenów. Jest to więc efekt zaburzeń regulacji hormonalnej.

Gorąca burza hormonalna

Poziom estrogenu zmienia się wraz z wiekiem, dlatego w okresie przekwitania trzeba zwrócić szczególną uwagę na uzupełnienie hormonu, aby uniknąć szkodliwych dolegliwości. Kobieta podczas menopauzy staje w centrum prawdziwej burzy hormonalnej. Nagłe uderzenia gorąca, zimne poty, wypieki na twarzy, rozdrażnione emocje i huśtawka nastrojów – to efekty gwałtownych wahań hormonalnych. Od poziomu estrogenu zależy sposób odkładania się tłuszczu, gęstość kości, stopień wilgotności skóry czy zmiany w obrębie narządów płciowych.

Walka o kobiecość

Sześć na dziesięć Polek jest zdania, że nieleczenie objawów menopauzy, może spowodować ich nasilenie*. Natomiast dla ponad połowy pań, zaniechanie leczenia objawów okresu okołomenopauzalnego powoduje większą drażliwość czy konfliktowość, kłopoty w relacjach z bliskimi, a nawet depresję. Jak w takim razie polepszyć swoje samopoczucie i zniwelować nieprzyjemności związane z menopauzą? Przede wszystkim działać holistycznie: prowadzić zdrowy tryb życia i zastosować leczenie farmakologiczne. Według badania opinii, co trzecia Polka zdecydowałaby się na terapię hormonalną*.

Wiedza Polek na temat menopauzy jest zróżnicowana, o objawach wiedzą bardzo dużo - 62,1% deklaruje, że dobrze zna możliwe symptomy menopauzy - ale o sposobach leczenia i bardziej skomplikowanych kwestiach już nieco mniej. Według przeprowadzonego badania opinii 72,7% zaprzecza stwierdzeniu, że menopauza następuje zawsze po 50. roku życia, co jest zgodne z prawdą. Kolejnym przykładem jest to, że jedynie 31,6%* Pań zdaje sobie sprawę, że po usunięciu macicy można przeprowadzić Hormonalną Terapię Zastępczą, a w niektórych przypadkach jest ona wręcz konieczna. Terapia ta jest skutecznym, udokumentowanym sposobem radzenia sobie z objawami, która pozwala na stymulowanie w organizmie naturalnego estrogenu i zachowanie kobiecości – podkreśla ekspert programu „Zdrowa ONA”.

Bez manifestacji i bez tabu

Poprawa komfortu życia pacjentek może być ważnym wskazaniem do tego, żeby rozpocząć terapię HTZ. W zależności od tego, jakie mają upodobania do stosowania, możemy zaproponować takie, które będą podawane doustnie, preparaty transdermalne – czyli przezskórne – czy zastrzyki. Jedną z najnowocześniejszych metod podawania leku jest nieokluzyjny system transdermalny, czyli tzw. plaster bez plastra, preparat w formie sprayu, który aplikuje się na skórze przedramienia– podkreśla ekspert prof. dr hab. n. med. Romuald Dębski.

Środek nieokluzyjny jest nie tylko skuteczny, ale też wygodny. Podany w ten sposób estrogen przenika w dalsze warstwy skóry, gdzie tworzy swoisty rezerwuar, z którego substancja czynna jest stopniowo uwalniana do krwiobiegu. Opisany sposób podania zapewnia stabilne stężenie estradiolu w surowicy przez całą dobę.

Pokonać uderzenia gorąca

Hormonalna Terapia Zastępcza jest jedną z najefektywniejszych form radzenia sobie z uderzeniami gorąca. Terapia transdermalna pozwala na skuteczne działanie, charakteryzując się ciągłym poziomem uwalniania hormonów po zaaplikowaniu w przeciwieństwie do tabletek, co z kolei przekłada się na mniejsze wahania hormonalne i zmniejszenie częstotliwości występowania uderzeń gorąca, zimnych potów czy wypieków. To realna szansa na zmniejszenie liczby i nasilenia objawów, szczególnie przy wybraniu HTZ w formie sprayu – która zawiera mniej hormonów niż plastry, a według przeprowadzonych badań działa równie skutecznie na uderzenia gorąca i dodatkowo powoduje mniej reakcji miejscowych – tłumaczy ekspert.

*Ogólnopolskie badanie pt. „Zmienna jak wiatr – kobieta w czasie menopauzy” zrealizowane na zlecenie Gedeon Richter Polska Sp. z o. o. w ramach programu
„Zdrowa ONA”, przeprowadzone w dniach 22-26.08.2018 przez agencję SW RESEARCH metodą wywiadów on-line (CAWI) na panelu internetowym SW Panel. Badanie objęło łącznie 1008 kobiet w wieku powyżej 45 roku życia.

Materiały prasowe

 



Facebook
Reklama
 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat
COUNT:15