Każdy z nich jest dowodem na to, że zbliża się jesień i że zbliża się ona do nas wielkimi krokami. Choć jest to piękna pora roku, zdecydowana większość z nas deklaruje, że wcale za nią nie przepada. Nie oznacza to, oczywiście, że nie jesteśmy wrażliwi na niepowtarzalność jesiennej przyrody. W zdecydowanej większości przypadków po prostu boimy się przeziębienia.
Jak dbać o własne zdrowie i skutecznie troszczyć się o dobre samopoczucie swoich najbliższych? Istnieje przynajmniej kilka prób odpowiedzi na to pytanie, trudno jednak polemizować z osobami, które uważają, że kluczem do sukcesu jest przede wszystkim zbilansowana dieta. Jeśli będziemy pamiętać o tym, że nasz organizm potrzebuje witamin i minerałów, a te muszą być my podawane regularnie, nie minie wiele czasu, a będziemy mogli cieszyć się naprawdę dobrym zdrowiem. Skoro zatem do tej pory ucieczka przed jesiennym przeziębieniem kończyła się niepowodzeniem, najprawdopodobniej nasza dieta nie była zbyt bogata w witaminę C. Czas to zmienić!
W poszukiwaniu idealnej witaminy
Już na tym etapie mamy zresztą do czynienia z pierwszym problemem, o którym wiadomo, że nie powinien być lekceważony. Wielu osobom wydaje się, że przyjmowanie suplementów witaminowych jest wystarczające, a kilka tabletek w ciągu dnia z powodzeniem zastąpi zdrowe odżywianie się. Niestety, nasze doświadczenie podpowiada, że mówimy o błędnych założeniach, a tym samym, im szybciej się ich pozbędziemy, tym lepiej. Nawet drobne modyfikacje witaminy C mogą wpływać na jej właściwości, wprowadzajmy ją więc do diety przede wszystkim w naturalny sposób.
Co jeść, by nie chorować?
1. Dzika róża
Gdy byliśmy jeszcze dziećmi i nie czuliśmy się najlepiej, nasze babcie bardzo często podawały nam gorącą herbatę z syropem z dzikiej róży. Herbata była przyjemna w smaku, a problemy ze zdrowiem ustępowały po jej wypiciu ze zdumiewającą prędkością. Trudno się temu dziwić, jeśli uświadomimy sobie, że dzika róża posiada w swoim składzie zdecydowanie większe ilości witaminy C niż popularne owoce cytrusowe. Jest przy tym przeciwutleniaczem o działaniu przeciwalergicznym i przeciwzapalnym.
2. Acerola
Na liście produktów bogatych w witaminę C, po które warto sięgać nie tylko wtedy, gdy atakuje nas przeziębienie, znajduje się również acerola. Ten niepozorny owoc przypomina nieco wiśnię znaną z polskich sadów, a jednym z jego znaków rozpoznawczych jest jego intensywnie czerwony kolor. Acerola to potęga witaminy C, która nie tylko ochroni nas przed chorobą, ale również wspomoże syntezę białych krwinek i sprawi, że nasze naczynia krwionośne będą bardziej elastyczne.
3. Natka pietruszki
Możemy zgodzić się z tym, że acerola jest w stanie chronić nas przed przeziębieniem, często jednak trudno nam uwierzyć, że zbliżone funkcje z powodzeniem pełni także natka pietruszki. Tymczasem okazuje się, że również warto jej zaufać. Atutem tego owocu jest tak wysoka zawartość witaminy C, jak i prowitaminy A. Ich unikatowe połączenie stanowi cenne wsparcie dla naszego zdrowia.
Codziennie zużycie przez organizm witaminy C jest bardzo wysokie, dlatego warto, szczególnie w okresie jesiennym zaopatrzyć się w naturalny suplement diety, który w 100% uzupełni braki tej pożytecznej substancji. Takim produktem jest Vita C DuoLife, tworzona w procesie naturalnej paskalizacji, zawiera tylko i wyłącznie powyższe składniki roślinne.
Fot. Duolife
Informacja prasowa