Złota emerytura

Opublikowano: 2017-11-10
Inwestycje w złoto zabezpieczeniem emerytalnym.
Wiara w system emerytalny może nie wystarczyć, aby ostatnie lata życia spędzić na plaży z drinkiem z palemką.

Złoto może nie jest jedyną absolutnie słuszną drogą do takiej wizji, ale rozsądnie powinno być choć jednym ze składników osobistego zabezpieczenia emerytalnego.

Dlaczego warto zainteresować się złotem w kontekście emerytury?

Jedną z największych przewag złota nad większością innych form lokowania pieniędzy na emeryturę jest fakt, że nie jest ono zależne od żadnych instytucji, której nietykalności nikt nie zagwarantuje. Fundusze inwestycyjne czy emerytalne w swoich programach mają wpisane ryzyko. W przypadku instytucji państwowych też nie można być pewnym, o czym świadczy historia z OFE.

Dobre aktywo powinno być odporne też na ataki w internecie. Najlepiej jak da się schować do kieszeni, do której nikt nam nie zaglądnie. Jednak w przeciwieństwie do banktowów ukrytych w skarpecie złoto nie straci na wartości. Pół kilo złota jest dziś warte około 70 tysięcy złotych. Taką sztabkę bez trudu zmieścimy spokojnie w damskiej torebce.  Nawet jeżeli mielibyśmy to pół kilo w formie kilkunastu sztabek o wadze jednej uncji (31,1 g), to i tak zmieścimy je w większej torbie. Złoto pozwala na skumulowanie dużej wartości w stosunkowo małym gabarycie. Lepsze pod tym względem są tylko diamenty.

Giełda tez nie jest stabilna i historia pokazuje, że w trakcie kryzysów kapitał przemieszcza się z rynków finansowych m.in. w stronę złota. To sprawia, że gdy na giełdach jest niespokojnie - złoto drożeje, kiedy mamy hossę, złoto jest tańsze.

Wiele metod inwestowania narzuca nam konieczność regularnych wpłat określonej wysokości. Złoto możemy kupować za dowolne kwoty i w dogodnym czasie. Najbardziej optymalnym jest oczywiście zakup od ręki sztabki o wadze jednej uncji, jednak jest to ok. 5000 zł co dla wielu nie jest kwotą małą. W tej sytuacji zostają nam trzy wyjścia: odkładanie i rzadsze zakupy, kupowanie mniejszych gramatur (1 gram złota to ok. 180 zł) lub zakupy poprzez sklep goldsaver.pl, gdzie kupujemy złoto za dowolną kwotę (min. 10 zł), a po uzbieraniu 31,1 grama odbieramy sobie sztabkę.

Zwolennicy długoterminowego inwestowania w spółki dywidendowe podają argument, że złoto nie płaci dywidendy. Jednak złoto nie zbankrutuje. Złoto ma także inną przewagę nad inwestowaniem na giełdzie – jeżeli nie sprzedamy go z zyskiem przed upływem 6 miesięcy, nie musimy dzielić się z państwem (podatek „Belki”).

ip/ na podstawie Magazynu o Twoich Pieniądzach "Mysaver"

fot. pixabay



Facebook
Reklama
 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat
COUNT:15