Ciąża po czterdziestce?

Opublikowano: 2014-07-29
Ciąża po 40stym roku życia.
Przepracowanie, życie w stresie, ciągła pogoń za pieniądzem – to wszystko powoduje, że kobiety XXI wieku coraz częściej decydują się na odłożenie ciąży na później.

Marzą o karierze, sukcesie w życiu zawodowym, wysokim statusie społecznym, ustabilizowaniu się i zamążpójściu. Dziecko spychają natomiast na sam koniec hierarchii. Niestety jednak im później zapragniemy zostać matką, tym poważniejsze mogą być tego konsekwencje.

Do kwestii macierzyństwa trzeba podchodzić rozsądnie. Po czterdziestym roku życia płodność kobiet jest o wiele mniejsza. W związku z tym, nawet pomimo najszczerszych chęci czasami nic nie uda się wskórać. Prawdopodobieństwo przejścia w stan błogosławiony jest niewielkie, a nawet jeżeli dojdzie do zapłodnienia, to przyszła mama oraz rozwijające się w jej łonie dzieciątko narażeni są na niebezpieczeństwo dużych powikłań.

Do 37 roku życia
Badania naukowe przeprowadzane przez specjalistów z dziedziny ginekologii jednoznacznie wskazują, że najlepszym okresem na staranie się, by zajść w ciążę jest wiek od 20 do 25 roku życia. Wtedy kobieta jest najbardziej płodna, a jej organizm jest w najlepszej kondycji. To oznacza, że dziewięciomiesięczne noszenie kruszynki pod sercem jest mniej kłopotliwe dla przyszłej rodzicielki oraz spokojniejsze dla maluszka. Łatwiej przebiega wtedy również poród. Zdolność rozrodcza zaczyna się obniżać koło 30-stki. Próby zapłodnienia wymagają wtedy uzbrojenia się w cierpliwość. Najbardziej jednak funkcje prokreacyjne zawodzą po 40-stce. Wiele pań wchodzi przedwcześnie w okres menopauzy, o czym nawet może nie mieć pojęcia. Wynika to wielokrotnie z długotrwałej kuracji antykoncepcyjnej czy permanentnego stresu. W konsekwencji tego obniżona zostaje jakość komórek jajowych i pojawia się więcej cyklów bezowulacyjnych. Cały organizm, w tym także i układ rozrodczy, szybko się starzeje.

Od reguły są wyjątki
To, że w większości przypadków czterdziestopięciolatka ma problemy z zajściem w ciążę nie oznacza wcale, że każda z kobiet w tym wieku nie ma już szans na bycie matką. Od każdej reguły są przecież wyjątki. Psychologowie radzą, aby panie starające się o maluszka, przestały żyć jak w zegarku, mechanicznie odbywając stosunki seksualne o ściśle określonych porach i w konkretnych dniach miesiąca. Najważniejsze jest wyluzowanie i pozwolenie organizmowi działać zgodnie z jego naturą. Nawet pomimo nieudanych prób, nie warto się poddawać. Pamiętajmy, że medycyna jest dzisiaj tak rozwinięta, że istnieją formy leczenia, które mogą pomóc w bezpiecznym zapłodnieniu i zdrowym donoszeniu ciąży. Przykładem takich metod jest chociażby popularne in vitro.

Anna Waliłko
(anna.walilko@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com



Facebook
Reklama
 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat
COUNT:15