Stylizacja, farbowanie, ekspozycja na czynniki zewnętrzne, takie jak słona woda, słońce lub… noszenie ciasnego czepka. To wszystko sprawia, że – właśnie teraz – po lecie i w pierwszych tygodniach jesieni, możemy dostrzec osłabienie włosów oraz ich skłonność do łamania i kruszenia końcówek. Fryzjerzy oraz trycholodzy podpowiadają, że warto zaopiekować się dolnymi partiami kosmyków sięgając po… tradycyjne rozwiązania. Już nasze prababcie stosowały roślinne olejki do włosów. Szczególnie doceniały moc róży – i miały rację! Ekstrakt „królowej ogrodu” bowiem – w połączeniu z wyciągiem z czarnuszki – idealnie odżywia i nawilża końcówki pasm. Ekspert podpowiada, jak pielęgnować dolne partie włosów.
Tradycyjne olejki
Z czym kojarzy nam się róża? Z pięknym zapachem, dostojeństwem, romantyzmem. Zgoda, ale to nie wszystko! Nie każda z nas wie, że „królowa kwiatów”, a właściwie olejek, który jest z niej pozyskiwany, skutecznie odżywia włosy, wygładza je i pozwala utrzymać optymalny poziom nawilżenia. Wiedziały to już nasze babcie i prababcie, które z powodzeniem wykorzystywały płatki róży do pielęgnacji włosów, tworząc domowe wcierki i płukanki. Współczesny świat beauty chętnie czerpie z tej tradycji to, co najlepsze.
– Przed zimą nasze pasma potrzebują dogłębnego odżywienia, nawilżenia oraz poprawy kondycji. Szczególnej atencji wymagają końcówki włosów, które bywają zmęczone letnim słońcem i stylizacją. Warto wykorzystać potencjał róży, której olejki mają właściwości odżywcze i wygładzające – mówi Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, ekspert marki Sielanka. – Dobrym rozwiązaniem będzie zastosowanie olejku różanego, takiego jak Multiwitaminowy olejek na końcówki włosów Na górze róże Sielanka, który łączy zalety królowej kwiatów z wyciągiem z czarnuszki – dodaje.
Co wiesz o czarnuszce?
Czy wiesz, co zawiera olej z czarnuszki? Przede wszystkim bogactwo nienasyconych kwasów tłuszczowych, antyoksydantów, a także cenną dla włosów witaminę E. Idealnie nawilża i wzmacnia włosy oraz świetnie sprawdza się w połączeniu z ekstraktem z róży. Taki duet pomaga wygładzić pukle i nadać fryzurze aksamitnej miękkości. To prawdziwe, kosmetyczne „złoto”! Polska wieś już wieki temu doceniała moc tej bogatej rośliny. – Czarnuszka od lat uważana była za cenny dla włosów składnik. Badania potwierdzają jej właściwości wzmacniające i sprzyjające zachowaniu elastyczności kosmyków – mówi Agnieszka Kowalska.
Początek jesieni to sygnał, że już za chwilę nasze włosy będą wymagały jeszcze mocniejszej ochrony oraz pielęgnacji. Eksperci podpowiadają, że warto czerpać z mocy tradycji i postawić na połączenie róży i czarnuszki. Systematyczna pielęgnacja pasm to must-have w domowym SPA dla włosów. Warto skorzystać z rad specjalistów i czasem… zacząć od końca!
Multiwitaminowy olejek na końcówki włosów Sielanka na górze róże
Skoncentrowany olejek do każdego rodzaju włosów, który odżywia i chroni ich końcówki. Formuła zawierająca oleje z róży i czarnuszki, pomaga wygładzić i nadać fryzurze aksamitnej miękkości. Składniki te, dodatkowo wpływają na efekt nawilżenia kosmyków, zapewniając im połysk, elastyczność oraz zapobiegając ich łamaniu się. Regularna aplikacja zadba o efekt mocnych, pełnych blasku i zdrowo wyglądających włosów.
Fot. Sielanka
Informacja prasowa