Zapoznaj się z książką Laury Berman „Kwantowa miłość” z obiecującym podtytułem: „Naukowy sposób na szczęśliwy związek”. Autorka zaczyna od początku … przypominając nam, że każdy w momencie narodzin jest energią „nienaruszoną, promienną i doskonałą”. Brzmi pięknie, ale dlaczego energią? Bo to właśnie wynika z postępów w dziedzinie fizyki kwantowej, z badań nad życiem i światem na najbardziej podstawowym poziomie. „Obecnie wiemy, że w naszym molekularnym rdzeniu wszyscy jesteśmy po prostu naczyniami energii”.
Laura Berman – terapeutka i naukowiec, namawia do przyjrzenia się sobie. Kim jesteś? Nie określaj się przez pełnione role np. jestem córką, matką itp., zawód itd. Szukaj wartości w samej sobie. I dlatego lubię czytać takie książki z dominującym stwierdzeniem: Jesteś ważna! Jesteś dla siebie ważna! Jeżeli Tobie będzie ze sobą dobrze, Twoja energia będzie uporządkowana i na dobrych wibracjach, innym w Twoim otoczeniu także będzie dobrze.
W pracy Laury Berman znajdziemy szereg narzędzi służących podniesieniu swojej energii: m.in. uziemienie (czyli powrót do ciała za pomocą świadomości, by być tu i teraz) oraz medytacje otwierające serce (ułatwiające dawanie i otrzymywanie miłości).
Autorka nakreśla wiele schematów pomagających nam w samookreśleniu naszego stanu m.in. Mapę Kwantowej Miłości (z zaznaczeniem poszczególnych stanów emocjonalnych od tych najniższych np. poczucie winy po szczęście), Quiz na Intuicję, Cele Kwantowej Miłości. Wskazuje typowe miejsca w organizmie, w których blokują się określone emocje, zamieszcza układ Czakr, tłumacząc co powoduje nadaktywność lub osłabienie poszczególnych czakr. Zwraca uwagę na rzeczy, które umykają współczesnemu człowiekowi – np. na uważność w chwili obecnej. Bądź tu i teraz. Jak bawisz się z dzieckiem to obserwuj jego twarz, wąchaj nagrzaną słońcem głowę dziecka itd. Tłumaczy dlaczego do pewnych ludzi nas wręcz „ciągnie”, co to zauroczenie itd.
W książce jest wiele przykładów z bogatej praktyki terapeutki (L. Berman specjalizuje się w pomaganiu parom w rozwiązywaniu konfliktów, wspólnym przechodzeniu przez kryzysy i rozwijaniu emocjonalnej i fizycznej intymności.), co ubarwia wykład i czyni go przystępniejszym. Tak na marginesie to autorka „Kwantowej Miłości” jest piękną kobietą, mającą kochającego męża i trzech wspaniałych synów, ale też trudne przeżycia (pokonanie raka) i to też opisała (czego nauczył ją rak).
I na koniec dwie superdobre wiadomości, że chociaż na nas wszystkich wpływ miało wychowanie i przebyte doświadczenia, to „nasze prawdziwe ja pozostało nienaruszone”. Wszyscy rodzimy się z doskonałą energią, a skoro nie ulega ona zniszczeniu, może się tylko nieco ukryć- wszyscy na powrót możemy stać się „świadomi i otwarci”. A druga wiadomość jest taka: nawet gdy nie jesteś teraz w związku warto przeczytać tę książkę, by mieć pogląd na te najbliższe relacje, nawet gdy jeszcze ich nie mamy. Jednym zdaniem książka systematyzująca wiedzę o energii, ucząca przebywania na doskonałym jej poziomie i rokująca na satysfakcjonujące związki z bliskimi. A któż tego nie pragnie?
Laura Berman „Kwantowa miłość. Naukowy sposób na szczęśliwy związek” Studio Astropsychologii, Białystok 2016.
Elżbieta Wiebor
redakcja@kobieta40.pl