Wiele chorób mamy zapisane w genach. Możemy być tego nieświadome, ale prędzej czy później mogą one wyjść na jaw. Dlatego lepiej zrobić wywiad z mamą czy babcia na temat historii przebytych chorób w twojej rodzinie. Lepiej być przygotowanym i działać zapobiegawczo, niż z zaskoczenia dowiedzieć się o jakiejś poważnej przypadłości.
Po mamie mogłaś odziedziczyć tzw. konstytucję hormonalną, czyli wydzielanie estrogenów i progesteronu (niektóre z nas stale maja je w górnych, inne w dolnych granicach normy). Wraz z nią dostajemy skłonność do wczesnej lub późnej menopauzy czy kobiecych chorób: mięśniaków i endometriozy. Obie dolegliwości czasami idą w parze i aż siedmiokrotnie częściej dotykają kobiety, których mamy również chorowały. Sygnalizują je bolesne, obfite i przedłużające się miesiączki, przy czym bóle w dole brzucha wędrujące do pleców zaczynają się tydzień przed krwawieniem i utrzymują się kilka dni po nim. Zaawansowana endometrioza i mięśniaki utrudniają także zajście w ciążę.
Jakie robić badania?
Nie tłumacz sobie, że bolesne i obfite miesiączki są przykrą, ale normalna przypadłością – tylko ustal ich przyczynę. Wczesna diagnoza zawsze ułatwia leczenie. Nawet jeśli okres znosisz łagodnie, dwa razy w roku odwiedzaj ginekologa i raz na dwa lata domagaj się pochwowego USG. Pozwala wykryć zarówno mięśniaki, jak i ogniska endometriozy w macicy i jajnikach.
Jak zmniejszyć ryzyko?
Wspieraj się kwasami omega-3, bo znacznie łagodzą bóle przed okresem i w trakcie miesiączki, zmniejszają też ryzyko wystąpienia endometriozy. Warto jeść tłuste ryby morskie (łosoś, makrela, sardynka, śledź), w omega-3 bogate są także olej rzepakowy i oliwa.
Zobacz również:
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com